od 15 lat pokazujemy jak oszczędzać na lotach ustaw powiadomienie
Daleka Azja Za Grosze. Odcinek 14: Tajpej - Taichung
opublikowano 12.12.2011 na blogu Podróże Admina Loter.pl

Uwielbiam to uczucie. Obudzić się w zupełnie nowym kraju, w zupełnie nowym mieście, w zupełnie nowej kulturze. Jesteśmy w Tajpej na Tajwanie! Traf chciał, że nasz hostel znajduje się w Ximen - chyba najbardziej ruchliwej części miasta. Gdy dotarliśmy tu wczoraj w nocy, ulice były puste. Jakże inaczej okolica wygląda dziś rano! Od razu wpadamy rzekę ludzi płynącą ulicami centrum Tajpej.

Od razu daje się we znaki bariera językowa. Trzeba się nieźle natrudzić, żeby na przykład znaleźć i zamówić coś do jedzenia. Na szczęście na pomoc czasem przychodzą zdjęcia potraw. Zamawiamy śniadaniowe dania podawane w małych drewnianych pudełkach. Wszystko bardzo nam smakuje. Tajwan kulinarnie zapowiada się bardzo obiecująco :)

Dzielnica Ximen robi wrażenie. Główne skrzyżowanie przypomina wręcz londyński Picadilly Circus albo nawet nowojorski Time Square.

Wśród ruchliwych ulic pełnych sklepów i barów można znaleźć oazy spokoju - świątynie.

Nasz kolejny cel to Taipei 101 - jeszcze niedawno najwyższy wieżowiec na świecie. Ostatnio zdetronizowany przez Burj Khalifa w Dubaju. Z Ximen to około 7-8 stacji metra. Kolej podziemna w stolicy Tajwanu jest bardzo wygodna. Cena biletów uzależniona jest od dystansu jaki pokonujemy. To zwykle około 20-25 dolarów, czyli 1,8 - 2,3 PLN. Na początkowej stacji w specjalnym automacie kupujemy żeton, który otwiera nam bramkę. Ten sam żeton otworzy nam bramkę na stacji końcowej. Wysiadamy na Syn-yat-sen Memorial Hall Station. Mijamy budynek-muzeum "Sun-yat-sena" i po raz pierwszy ukazuje się przed nami majestatyczny Taipei 101.

Budynek nawiązuje raczej do tradycyjnych dalekowschodnich wzorców architektury. Już z daleka robi duże wrażenie. Zdecydowanie wyróżnia się w krajobrazie tej części miasta. Wokół nie ma innych nawet dwa razy niższych wieżowców. Podchodzimy coraz bliżej. Wokół mnóstwo turystów. Na dole wieżowca znajduje się centrum handlowe. Wokół autobusy zorganizowanych grup turystycznych. Obchodzimy dookoła tego ponad 500-metrowego kolosa.

We znaki daje się dużo niższa temperatura niż na Filipinach., Jest około 16 stopni i mocno wieje. Kierujemy się w stronę stacji metra. Okolica Taipei 101 to przede wszystkim centra handlowe. Wszędzie tłumy ludzi. Łapiemy metro z powrotem do centrum. Tym razem wysiadamy przy głównym dworcu autobusowym. Jeszcze dzisiaj wieczorem chcemy dostać się do Taichungu - trzeciego największego miasta na Tajwanie położonego w centralno-zachodniej części wyspy. Skąd ten pomysł? W Taichungu czeka na nas mój znajomy - Wilson, który przez kolejne dni będzie naszym przewodnikiem po Tajwanie. Za bilety ( ponad 2 godziny jazdy) płacimy tylko 120 dolarów (około 11 PLN). Do odjazdu mamy jeszcze około godzinę, tak więc idziemy na jeszcze jeden spacer po mieście. Jest zima, więc słońce zachodzi bardzo wcześnie. Duże dalekowschodnie miasta mają swój specyficzny klimat. Mi zawsze na myśl przychodzi Tokio pokazane w filmie "Lost in Translation". Centrum Tajpej ma sporo z tego klimatu. Szerokie, hałaśliwe, pełne neonów ulice, estakady-przelotówki przez centrum miasta, głośne dźwiękowe reklamy... 

Wracamy na dworzec. Nasz autobus odjeżdża z peronu na 4 piętrze. Sam dworzec wygląda jak gigantyczny miejski parking piętrowy. Autobus przerasta nasze najśmielsze oczekiwania! Mimo, że kupiliśmy najtańsze dostępne bilety, siedzenia wyglądają jakby były wyjęte z pierwszej klasy jakiejś luksusowej linii lotniczej. Przy jednym oknie jest jeden rząd siedzeń, przy drugim dwa. Oparcie rozkładają się prawie do poziomu. Przed każdym siedzeniem jest ciekłokrystaliczny ekran z wyborem kanałów telewizyjnych.

Podróż przebiega naprawdę przyjemnie. Aż nie chce nam się wysiadać. Po około dwóch godzinach docieramy do Taichungu. Kolejne wielkie, prawie 3 milionowe miasto. Na dworcu autobusowym czeka na nas Wilson. Nie widzieliśmy się od prawie 3 lat. Zwiedzanie dalekiego wschodu z miejscowym to zupełnie inna jakość, niż zwiedzanie samemu. Dzięki Wilsonowi będziemy wiedzieć co jemy, gdzie wchodzimy, o co nas pytają itd. 

Wilson na ten dzień wypożyczył dla nas samochód. Będzie nam dużo wygodniej poruszać się po mieście. Na początek jedziemy do samego centrum coś zjeść. Trafiamy do knajpy z daniami barbecue. Tajwańczycy uwielbiają grillowane mięsa, ryby, owoce morza, warzywa... Wszystko jest świetnie przyprawione i smakuje rewelacyjnie! Po późnym obiedzie czeka nas jeszcze jedna atrakcja tego dnia. Wjeżdżamy na najwyższe piętro najwyższego wieżowca w Taichungu. Mamy taką okazję, ponieważ to właśnie w tym budynku mieści się hotel, w którym pracuje nasz tajwański kolega. Widoki są niesamowite. Znów na myśl przychodzą sceny z Tokio z "Lost in Translation"... Tę noc spędzimy ugoszczeni przez Wilsona w Taichungu. Już jutro ruszamy w dalszą drogę na południe do Tainan i Kaohsiung!

komentarze

Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 17:50
komentarz
Albo jeszcze lepiej: Podróż dookoła świata za 0 PLN. Jedziemy rowerem, noclegi w namiocie i wyżywienie w napotkanych po drodze domostwach.
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 15:15
komentarz
Nie ma co tu wchodzić nic się nie dzieje ESCAPE. Chyba że ktoś z forumowiczów napisze swoją relację - "Zakupy na święta za grosze" lub "Tanim bądź bezpłatnym autobusem dookoła marketów 10 dni 20 marketów kilka stref czasowych i nerwówka przy czeck in czy karta zadziała ? czy jeszcze nie zablokowali. To jest podróz. I widok z tarasu Biedronki
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 15:09
komentarz
Loter polecial do Stambułu i dlatego niewiele pisze teraz. I nie tanimi liniami, więc siedzi cicho.
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 15:03
komentarz
Niech Loter puści w końcu następny odcinek relacji. Obiecujemy, że nie będzie żadnych komentarzy i uwag jeżeli czegoś nie zwiedził.
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 15:00
komentarz
Nie wiemy czy Loter jest chory, czy zmęczony, czy zły albo może jeszcze nie wrócił. I to jest problem.
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 14:58
komentarz
Problem jest taki, że wieje nudą. Z Loterem szybciej leci czas w robocie.
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 14:57
komentarz
Chętnie zostaniemy, ale muszą na portalu pojawiać się nowe relacje i informacje. Czy my mamy pisać te relacje?
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 14:28
komentarz
nieodżałowaną stratą będzie jak gość poniżej przestanie wchodzić na lotera i wielu im podobnych. oficjalnie proszę, zostań z nami, musisz. bez Ciebie bedzie nic. dasz sie wyprosić?
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 13:03
komentarz
No właśnie, to miało być zrobione już wczoraj.
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 12:32
komentarz
100 !!!!!!!!!!!!!!!!!
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 12:31
komentarz
99...
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 12:30
komentarz
98...
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 12:30
komentarz
97...
Anonim (niezweryfikowany), śr., 12/14/2011 - 01:53
komentarz
No i nie widzieli Pałacu Mahinu. (..) "Gdzie jest ten pałac - szukam w necie i nic znaleźć nie mogę." "A słyszałeś o 13-tu Cudach Wszechświata?" Nie, ale slyszalem o Nowych 7 Cudach Swiata, niestety nie ma tam nic o zadnym palacu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowe_siedem_cud%C3%B3w_%C5%9Bwiata
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 22:02
komentarz
Poniższe komentarze wcale nie są złośliwe. Miarka się przebrała. Jeżeli Loter nie przyjdzie w końcu do pracy i nie puści kilku promocji w ciągu następnych 48 godzin to loter.pl przestanie istnieć w takiej formie jakiej istniał ponieważ ja i wiele innych osób przestanie po prostu tu przychodzić.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 21:58
komentarz
Wszystko ma swoją cenę Są miejsca, które nie mają ceny. Które trzeba zobaczyć nawet jeżeli zdobycie kasy na ich zobaczenie wymagałoby cierpienie głodu przez wiele lat.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 21:51
komentarz
Chiński disneyland jest super a co robi Loter - teraz czyta o tych wszystkich zabytkach w necie co miał zwiedzić ale zabrakło czasu albo kasy żeby nie było FO PA. Komentatorzy to nie ludzie to wilki-zamiast podziwiać jacyś tacy krytyczni. Jaka kasa taki plan zwiedzania. Wszystko ma swoją cenę
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 20:49
komentarz
Loter miał wrócić 9 grudnia. Jest 13. Na pewno nie zmienił biletu. Coś musi się dziać za kulisami o czym nie wiemy.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 20:45
komentarz
A czy loter.pl już je zwiedził, tfu... obleciał? loter.pl na pewno nie bo to strona internetowa. Ale Loter być może tak. :)
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 20:37
komentarz
Nie, ale słyszałem o 5 Wielkich i Wiecznych Cudach Kosmosu A czy loter.pl już je zwiedził, tfu... obleciał?
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 19:39
komentarz
DROGI LOTERZE JEZELI NIE CHCESZ ZEBY Z TYM PORTALEM STALO SIE TO SAMO CO ZE STATKIEM USS FORRESTAL TO WRACAJ NATYCHMIAST NA STANOWISKO. SYTUACJA KRYTYCZNA. STAT.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 19:36
komentarz
To samo co z tym Disneylandem stanie się z polskimi stadionami po 2012 r hehehe
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 19:35
komentarz
Ja idę już do domu, dociągnijcie chłopaki do stokrotki, już niedużo zostało :)
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 19:31
komentarz
Zdjęcia chińskiego Disneylandu. POSTULUJĘ ŻEBY LOTER TAM POJECHAŁ KONIECZNIE http://blogs.reuters.com/photographers-blog/2011/12/12/chinas-deserted-fake-disneyland/
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 19:27
komentarz
Czy ktoś zwiedzał kiedyś Disneyland pod Szanghajem? Istnieje naprawdę chociaż mało ludzi o nim słyszało.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 19:25
komentarz
Nie, ale słyszałem o 5 Wielkich i Wiecznych Cudach Kosmosu
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 19:16
komentarz
No i nie widzieli Pałacu Mahinu. A przecież wszem i wobec wiadomo, że pałac ten w 1985 roku kandydował do miana Cudu Wszechświata (jednego z 13tu). Nie przyznanie mu tego tytułu wywołało wtedy fale oburzenia na całym świecie. "Gdzie jest ten pałac - szukam w necie i nic znaleźć nie mogę." A słyszałeś o 13-tu Cudach Wszechświata?
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 18:30
komentarz
A niech to. Co Bielecki będzie robił między wykładami? Haha
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 18:24
komentarz
jak nazwa wskazuje Loter to nie Zwiedzer BINGO. 3500 komentarzy, 6 miesięcy dyskusji a tu gościu 1 zdaniem wszystko rozstrzygnął: Loter to nie Zwiedzer. SPRAWA WŁAŚNIE ZOSTAŁA ZAMKNIĘTA
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 18:22
komentarz
a ja zaliczylam Burj Khalifa i sie chwale ;) Tylko Burj Khalifa? Kiepsko, kiepsko.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 17:41
komentarz
Do gościa z 14.51 może stworzysz portal browarer.pl i będziesz opowiadał o tanich wypadach po piwo. Np. taki atykuł - 1,99 zł za 1,5 l browarka w 3 dni Tarifa: No Refund Special Promo. mega Hit - z Lidla, albo błąd taryfowo-piwny
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 17:38
komentarz
a ja zaliczylam Burj Khalifa i sie chwale ;)
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 16:55
komentarz
Heh, i tego zazdroszczę, Tajwan jest cudowny, szczególnie jego kuchnia i Sushi Express :D. Będąc w Kaohsiung pozdrówcie mojego brata, który tam studiuje :D A i koniecznie odwiedźcie night market - same pyszności!
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 16:42
komentarz
jak nazwa wskazuje Loter to nie Zwiedzer i nie wiem po co te czepianie się czego nie zwiedzili..wazne gdzie dolecieli i za jakie pieniądze..
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 16:26
komentarz
Loter po angielsku to nazwa zawodu. Człowiek który lata = Lot-er. W angielskim końcówka "er" oznacza zawód np. teach-er.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 16:17
komentarz
Co za pacany. Po co jechac do Chinatown w San Francisco. Nie lepiej pojechac do Chin? To jakas glupota.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 16:16
komentarz
Nawet sama nazwa portalu Loter.pl jest potworną, kompletną kompromitacją. Księża na księżc, Magdy na Magdagaskar, Loterowcy na loterię !!!
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 16:06
komentarz
-Fakt, że Loter nie wjechał na 101 to moim skromnym zdaniem kompletna i potworna kompromitacja.- I tak samo potworne będą konsekwencje. Loter straci przez to kilkaset tysięcy czytelników. hehehe
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 16:03
komentarz
Cześć Wam, mieszkałem 5 lat w SanFran. Nie chce mi się wierzyć, że Lotera nie było na Twin Peaks. Tak samo jak Golden Gate Park, Little Italy, jazda tramwajem i Chinatown to obowiązkowy punkt programu każdej wizyty do San Francisco. Czy Loter w ogóle używa przewodniki turystyczne?
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:58
komentarz
Fakt, że Loter nie wjechał na 101 to moim skromnym zdaniem kompletna i potworna kompromitacja.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:55
komentarz
Infrastruktura lotniskowa na świecie i jej rozwiazania a potrzeby niskobudżetowego turysty przemieszczającego się szybko i bezharaczowo przy wykorzystaniu promocyjnych biletów lotniczych i błedów taryfowych Czy aż pracę magisterską. Ja bym napisał: niskobudźetowemu turyście potrzebne jest miejsce na rozłożenie śpiworu + restauracja Micky D's :)
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:51
komentarz
Zamiast stac godzine w kolejce na wiezowiec, ruszylismy na miasto A ja zamiast stać tyle godzin na lotniskach, siedzieć w samolotach, autobusach, pociągach i taksówkach ruszyłem do sklepu po browara. Wróciłem, wypiłem, było super, kiedyś Wam opowiem.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:49
komentarz
No i nie widzieli Pałacu Mahinu. A przecież wszem i wobec wiadomo, że pałac ten w 1985 roku kandydował do miana Cudu Wszechświata (jednego z 13tu). Nie przyznanie mu tego tytułu wywołało wtedy fale oburzenia na całym świecie. Gdzie jest ten pałac - szukam w necie i nic znaleźć nie mogę.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:47
komentarz
Wydaje mi się że spokojnie można na tej podstawie napisać pracę na polibudzie "Infrastruktura lotniskowa na świecie i jej rozwiazania a potrzeby niskobudżetowego turysty przemieszczającego się szybko i bezharaczowo przy wykorzystaniu promocyjnych biletów lotniczych i błedów taryfowych"
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:23
komentarz
Nie, Loter jest studentem i ten portal to projekt dziekański/praca magisterska !
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:17
komentarz
Loter jest malutenkim pionkiem w wielkim kole machiny zwanej Airline Industry. Kropka.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:07
komentarz
W kolko to samo macieju. Loter napisze relacje i znowu 100 komentarzy ze "wywalil sie"
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:04
komentarz
Celem Lotera powinno być zwiedzenie wszystkich lotnisk i wszystkich sklepów wolnocłowych na świecie. Tak właśnie jest :)
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 15:02
komentarz
N chyba po tych komentarzach doszłam do wnoisku, że czas na Lotera aby już wracał. Niech teraz Admin pojedzie w podróż. Nie jest fair, że Loter zwiedza świat, a Admin musi ślęczeć przed komputerem.
Anonim (niezweryfikowany), wt., 12/13/2011 - 14:59
komentarz
A mi się wydaje, że Loter to osoba, która powinna żegnać podróżujących z tarasu widokowoego. Oczywiście tylko najbliższego, czynnego we Wrocławiu.
Daleka Azja Za Grosze. Odcinek 14: Tajpej - Taichung
Daleka Azja Za Grosze. Odcinek 14: Tajpej - Taichung
Daleka Azja Za Grosze. Odcinek 14: Tajpej - Taichung
Daleka Azja Za Grosze. Odcinek 14: Tajpej - Taichung
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 17:50:00
Albo jeszcze lepiej: Podróż dookoła świata za 0 PLN. Jedziemy rowerem, noclegi w namiocie i wyżywienie w napotkanych po drodze domostwach.
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 15:15:00
Nie ma co tu wchodzić nic się nie dzieje ESCAPE. Chyba że ktoś z forumowiczów napisze swoją relację - "Zakupy na święta za grosze" lub "Tanim bądź bezpłatnym autobusem dookoła marketów 10 dni 20 marketów kilka stref czasowych i nerwówka przy czeck in czy karta zadziała ? czy jeszcze nie zablokowali. To jest podróz. I widok z tarasu Biedronki
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 15:09:00
Loter polecial do Stambułu i dlatego niewiele pisze teraz. I nie tanimi liniami, więc siedzi cicho.
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 15:03:00
Niech Loter puści w końcu następny odcinek relacji. Obiecujemy, że nie będzie żadnych komentarzy i uwag jeżeli czegoś nie zwiedził.
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 15:00:00
Nie wiemy czy Loter jest chory, czy zmęczony, czy zły albo może jeszcze nie wrócił. I to jest problem.
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 14:58:00
Problem jest taki, że wieje nudą. Z Loterem szybciej leci czas w robocie.
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 14:57:00
Chętnie zostaniemy, ale muszą na portalu pojawiać się nowe relacje i informacje. Czy my mamy pisać te relacje?
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 14:28:00
nieodżałowaną stratą będzie jak gość poniżej przestanie wchodzić na lotera i wielu im podobnych. oficjalnie proszę, zostań z nami, musisz. bez Ciebie bedzie nic. dasz sie wyprosić?
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 13:03:00
No właśnie, to miało być zrobione już wczoraj.
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 12:32:00
100 !!!!!!!!!!!!!!!!!
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 12:31:00
99...
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 12:30:00
97...
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 12:30:00
98...
14.12.2011 08:07:00
Po przeczytaniu wszystkich odcinków podrózy i komentarzy przychodzi mi na myśl jedno______Loter poleciał w podróż za nasze pieniądze i na nasze zlecenie!!!!Ma zwiedzać i robic dokładnie to do czego się zobowiązał!!!!_____Oj,nie mam racji????To skąd te złośliwo-roszczeniowo-obraźliwe komentarze?I dlaczego w 99% boimy się podpisać pod swoim tekstem?Era ANONIMUSÓW czy strach przed krytyką?
Anonim (niezweryfikowany)
14.12.2011 01:53:00
No i nie widzieli Pałacu Mahinu. (..) "Gdzie jest ten pałac - szukam w necie i nic znaleźć nie mogę." "A słyszałeś o 13-tu Cudach Wszechświata?" Nie, ale slyszalem o Nowych 7 Cudach Swiata, niestety nie ma tam nic o zadnym palacu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowe_siedem_cud%C3%B3w_%C5%9Bwiata
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 22:02:00
Poniższe komentarze wcale nie są złośliwe. Miarka się przebrała. Jeżeli Loter nie przyjdzie w końcu do pracy i nie puści kilku promocji w ciągu następnych 48 godzin to loter.pl przestanie istnieć w takiej formie jakiej istniał ponieważ ja i wiele innych osób przestanie po prostu tu przychodzić.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 21:58:00
Wszystko ma swoją cenę Są miejsca, które nie mają ceny. Które trzeba zobaczyć nawet jeżeli zdobycie kasy na ich zobaczenie wymagałoby cierpienie głodu przez wiele lat.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 21:51:00
Chiński disneyland jest super a co robi Loter - teraz czyta o tych wszystkich zabytkach w necie co miał zwiedzić ale zabrakło czasu albo kasy żeby nie było FO PA. Komentatorzy to nie ludzie to wilki-zamiast podziwiać jacyś tacy krytyczni. Jaka kasa taki plan zwiedzania. Wszystko ma swoją cenę
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 20:49:00
Loter miał wrócić 9 grudnia. Jest 13. Na pewno nie zmienił biletu. Coś musi się dziać za kulisami o czym nie wiemy.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 20:45:00
A czy loter.pl już je zwiedził, tfu... obleciał? loter.pl na pewno nie bo to strona internetowa. Ale Loter być może tak. :)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 20:37:00
Nie, ale słyszałem o 5 Wielkich i Wiecznych Cudach Kosmosu A czy loter.pl już je zwiedził, tfu... obleciał?
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 19:39:00
DROGI LOTERZE JEZELI NIE CHCESZ ZEBY Z TYM PORTALEM STALO SIE TO SAMO CO ZE STATKIEM USS FORRESTAL TO WRACAJ NATYCHMIAST NA STANOWISKO. SYTUACJA KRYTYCZNA. STAT.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 19:36:00
To samo co z tym Disneylandem stanie się z polskimi stadionami po 2012 r hehehe
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 19:35:00
Ja idę już do domu, dociągnijcie chłopaki do stokrotki, już niedużo zostało :)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 19:31:00
Zdjęcia chińskiego Disneylandu. POSTULUJĘ ŻEBY LOTER TAM POJECHAŁ KONIECZNIE http://blogs.reuters.com/photographers-blog/2011/12/12/chinas-deserted-fake-disneyland/
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 19:27:00
Czy ktoś zwiedzał kiedyś Disneyland pod Szanghajem? Istnieje naprawdę chociaż mało ludzi o nim słyszało.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 19:25:00
Nie, ale słyszałem o 5 Wielkich i Wiecznych Cudach Kosmosu
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 19:16:00
No i nie widzieli Pałacu Mahinu. A przecież wszem i wobec wiadomo, że pałac ten w 1985 roku kandydował do miana Cudu Wszechświata (jednego z 13tu). Nie przyznanie mu tego tytułu wywołało wtedy fale oburzenia na całym świecie. "Gdzie jest ten pałac - szukam w necie i nic znaleźć nie mogę." A słyszałeś o 13-tu Cudach Wszechświata?
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 18:30:00
A niech to. Co Bielecki będzie robił między wykładami? Haha
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 18:24:00
jak nazwa wskazuje Loter to nie Zwiedzer BINGO. 3500 komentarzy, 6 miesięcy dyskusji a tu gościu 1 zdaniem wszystko rozstrzygnął: Loter to nie Zwiedzer. SPRAWA WŁAŚNIE ZOSTAŁA ZAMKNIĘTA
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 18:22:00
a ja zaliczylam Burj Khalifa i sie chwale ;) Tylko Burj Khalifa? Kiepsko, kiepsko.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 17:41:00
Do gościa z 14.51 może stworzysz portal browarer.pl i będziesz opowiadał o tanich wypadach po piwo. Np. taki atykuł - 1,99 zł za 1,5 l browarka w 3 dni Tarifa: No Refund Special Promo. mega Hit - z Lidla, albo błąd taryfowo-piwny
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 17:38:00
a ja zaliczylam Burj Khalifa i sie chwale ;)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 16:55:00
Heh, i tego zazdroszczę, Tajwan jest cudowny, szczególnie jego kuchnia i Sushi Express :D. Będąc w Kaohsiung pozdrówcie mojego brata, który tam studiuje :D A i koniecznie odwiedźcie night market - same pyszności!
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 16:42:00
jak nazwa wskazuje Loter to nie Zwiedzer i nie wiem po co te czepianie się czego nie zwiedzili..wazne gdzie dolecieli i za jakie pieniądze..
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 16:26:00
Loter po angielsku to nazwa zawodu. Człowiek który lata = Lot-er. W angielskim końcówka "er" oznacza zawód np. teach-er.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 16:17:00
Co za pacany. Po co jechac do Chinatown w San Francisco. Nie lepiej pojechac do Chin? To jakas glupota.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 16:16:00
Nawet sama nazwa portalu Loter.pl jest potworną, kompletną kompromitacją. Księża na księżc, Magdy na Magdagaskar, Loterowcy na loterię !!!
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 16:06:00
-Fakt, że Loter nie wjechał na 101 to moim skromnym zdaniem kompletna i potworna kompromitacja.- I tak samo potworne będą konsekwencje. Loter straci przez to kilkaset tysięcy czytelników. hehehe
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 16:03:00
Cześć Wam, mieszkałem 5 lat w SanFran. Nie chce mi się wierzyć, że Lotera nie było na Twin Peaks. Tak samo jak Golden Gate Park, Little Italy, jazda tramwajem i Chinatown to obowiązkowy punkt programu każdej wizyty do San Francisco. Czy Loter w ogóle używa przewodniki turystyczne?
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:58:00
Fakt, że Loter nie wjechał na 101 to moim skromnym zdaniem kompletna i potworna kompromitacja.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:55:00
Infrastruktura lotniskowa na świecie i jej rozwiazania a potrzeby niskobudżetowego turysty przemieszczającego się szybko i bezharaczowo przy wykorzystaniu promocyjnych biletów lotniczych i błedów taryfowych Czy aż pracę magisterską. Ja bym napisał: niskobudźetowemu turyście potrzebne jest miejsce na rozłożenie śpiworu + restauracja Micky D's :)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:51:00
Zamiast stac godzine w kolejce na wiezowiec, ruszylismy na miasto A ja zamiast stać tyle godzin na lotniskach, siedzieć w samolotach, autobusach, pociągach i taksówkach ruszyłem do sklepu po browara. Wróciłem, wypiłem, było super, kiedyś Wam opowiem.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:49:00
No i nie widzieli Pałacu Mahinu. A przecież wszem i wobec wiadomo, że pałac ten w 1985 roku kandydował do miana Cudu Wszechświata (jednego z 13tu). Nie przyznanie mu tego tytułu wywołało wtedy fale oburzenia na całym świecie. Gdzie jest ten pałac - szukam w necie i nic znaleźć nie mogę.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:47:00
Wydaje mi się że spokojnie można na tej podstawie napisać pracę na polibudzie "Infrastruktura lotniskowa na świecie i jej rozwiazania a potrzeby niskobudżetowego turysty przemieszczającego się szybko i bezharaczowo przy wykorzystaniu promocyjnych biletów lotniczych i błedów taryfowych"
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:23:00
Nie, Loter jest studentem i ten portal to projekt dziekański/praca magisterska !
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:17:00
Loter jest malutenkim pionkiem w wielkim kole machiny zwanej Airline Industry. Kropka.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:07:00
W kolko to samo macieju. Loter napisze relacje i znowu 100 komentarzy ze "wywalil sie"
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:04:00
Celem Lotera powinno być zwiedzenie wszystkich lotnisk i wszystkich sklepów wolnocłowych na świecie. Tak właśnie jest :)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 15:02:00
N chyba po tych komentarzach doszłam do wnoisku, że czas na Lotera aby już wracał. Niech teraz Admin pojedzie w podróż. Nie jest fair, że Loter zwiedza świat, a Admin musi ślęczeć przed komputerem.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 14:59:00
A mi się wydaje, że Loter to osoba, która powinna żegnać podróżujących z tarasu widokowoego. Oczywiście tylko najbliższego, czynnego we Wrocławiu.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 14:55:00
Celem Lotera powinno być zwiedzenie wszystkich lotnisk i wszystkich sklepów wolnocłowych na świecie.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 14:47:00
Kim, albo czym jest Loter? - oto jest filozoficzne pytanie. Podróżnikiem i fotografem? Pasjonatem? Analitykiem infrastruktury lotniskowej? Analitykiem siatki połączeń i planistą tras? Pracownikiem marketingu jakiejś linii lotniczej? Ekspertem od tanich lotów? Fenomenem internetu?
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 14:16:00
Myśle że jest błąd- 21 dni 10 krajów powinno być odwrotnie wtedy tempo byłoby lepsze i nie było nudy i loty bardziej na zakładkę-1,5 godz. styka i tylko check in i check out. A tam jakieś wieże i inne pierd...ły Kasa się liczy. Był ktoś na tylu lotniskach w życiu. Ja od 27 lat latam i wydawało mi się że dużo i chyba nawet na 1/3 lotnisk nie byłem co Loter
13.12.2011 14:05:00
W sumie te komentarze zaczynają poruszać bardzo filozoficzne problemy - czym tak naprawdę jest zwiedzanie i (ale może to już za daleko) co się powinno robić w życiu... No bo jak się tak zastanowić, to na poznanie kraju, jednej ulicy, w zasadzie domu, albo nawet jednej rodziny można spożytkować całe życie...
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 13:47:00
Nie pojechali na plantację ryżu. Przecież każdy głupi wie, że będąc w Tajwanie TRZEBA pojechać na takie pole i przez minimum 14 godzin ciężko harować z miejscowymi robotnikami. I powinien też przepracować w fabryce zegarków elektronicznych i kalkulatorów !!!!
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 13:40:00
No i nie widzieli Pałacu Mahinu. A przecież wszem i wobec wiadomo, że pałac ten w 1985 roku kandydował do miana Cudu Wszechświata (jednego z 13tu). Nie przyznanie mu tego tytułu wywołało wtedy fale oburzenia na całym świecie.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 13:39:00
Śledzę ten portal od dłuższego czasu. I nie jest to jak niektórzy mowią błąd, nietakt, szaleństwo czy coś takiego, ale właśnie "wywalił się", to słowo idealnie pasuje, że nie był tam gdzie powinien być.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 13:34:00
A to zaliczone ? The Foxconn Technology Group is a multinational business group anchored by the Hon Hai Precision Industry Co., Ltd., a Taiwan-registered corporation headquartered in Tucheng, Taiwan. Foxconn is the world's largest maker of electronic components. Foxconn Technology Group jest międzynarodową grupą przedsiębiorstw zakotwiczone przez Hon Hai Precision Industry Co, Ltd., tajwańską spółką z siedzibą w Tucheng na Tajwanie. Foxconn jest największym na świecie producentem podzespołów elektronicznych.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 13:27:00
przez minimum 14 godzin ciężko harować z miejscowymi robotnikami. No pewnie, że powinien to zrobić. Tylko tak poczuje klimat i dozna duchowego zjednoczenia z Tajwańczykami :)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 13:26:00
To sprawa prosta. Na następną podróż Loter musi mieć listę dostarczoną przez czytelników, którą będzie odhaczał.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 13:24:00
HE! Ale loter.pl dał ciała nie z tej ziemi! Nie pojechali na plantację ryżu. Przecież każdy głupi wie, że będąc w Tajwanie TRZEBA pojechać na takie pole i przez minimum 14 godzin ciężko harować z miejscowymi robotnikami. Wtedy dopiero można powiedzieć, że widziało się Tajwan! PS. Adminie - róbcie swoje. ;)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 13:16:00
HEHEHE Zgłaszam kolejny dowód na te, że Loter "wywalił się": NIE ZALICZYŁ HALI FABRYCZNEJ TAIWAN SEMICONDUCTOR
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 13:12:00
Loter nie zaliczył Cebu, El Nido, Taipei 101, miejsca powszechnie uważane za MUST SEE. No cóż. Ale ja myślę, że Loter nie jest głupi, a cwany. Był tam, ale nie mówi i w ten sposób kontrowersja nabija mu komentarze.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 12:41:00
Ha !!! Zgłaszam kolejny dowód na te, że Loter "wywalił się": NIE ZALICZYŁ MUZEUM RYŻU NA TAJWANIE !!!!!!!!!
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 12:35:00
hehe lamusy i zazdrośniki:) to wielka rzecz czytać nadal lotera i się tym męczyć po tym jak tyle razy się Loter "wywalał". Czapli z głów, że nadal są tu Ci którzy się tyle razy zawiedli. Nie męczcie się, dla zdrowia, nie czytajcie! :) Lamusy
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 12:31:00
Loter wywala się w każdej podróży: w Edynburgu nie wszedł na wzgórze w centrum miasta, Empire State (chyba akurat to zaliczył, ale nie jestem pewny), nie wszedł na most ani nie wjechał na wieżę w Sydney, w Honolulu nie pojechał na Diamond Head (!!!), w San Francisco nie odwiedził Twin Peaks !!!
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 12:18:00
Naprawde bawia nas te proby udowadniania nam ze nasza podroz jest zle zaplanowana i nieudana To że ta podróż jest bardzo źle - wręcz fatalnie - zaplanowana to zostało już udowodnione poza skrawkiem wątpliwości wiele razy, zarówno anekdotalnie jak i naukowo :) Nie zaprzeczam, że podróż byłą udana. Każda podróż dla tych, którzy się tym fascynują jest udana. Ale złe planowanie to często = część pieniążków wyrzuconych w błoto. Chyba że środki są nieograniczone, może Loter dużo zarabia i nie musi się martwić takimi szczegółami, ale dla większości ludzi są niestety ograniczone.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 12:02:00
Pan Loter Uważam, że właśnie tutaj na Tajwanie kompletnie się Pan wywalił. Widoki jakie można zobaczyć z wysokich budynków/wzgórz to najpiękniejsze widoki jakie można zobaczyć w obrębie dużych miast - niektóre z nich na pewno jedne z najpiękniejszych jakie człowiek w życiu zobaczy (konieczne idealne warunki atmosferyczne)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 11:06:00
Żeby dokładnie zwiedzić dany kraj to trzeba tam zamieszkać minimum parę lat.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 10:54:00
nie chcę pisać, że styl lotera mi się podoba, ale byłem już w wielu miejscach świata i zaczynają mnie nudzić miejsca uznawane za must see. Być moze to jest tak, ze najpierw trzeba wjechać na 101 czy Pertonas, żeby potem mówić, że nie było warto i lepiej powłóczyć się po mieście albo na obrzeżach żeby nie ciągnąć za sobą tłumu turystów, który jest uciążliwy.. poznałem Japończyków podrożujących od 3 lat, którzy zwiedzili 3/4 świata, a i tak na taką Polskę przeznaczyli 2 dni (Kraków). tak więc dla większości z nas nieosiągalne jest to, żeby miesiąc czy też dwa siedzieć w jednym z azjatyckich krajów, bo nie starczy życia. według mnie miasta typu singapur, tajpej, kuala lumpur, czy Kraków :) da się poczuć będąć tam np. 2-3 dni. Ale kraje to nie tylko stolica i największe/najważniejsze ich miasta. to też prowincja którą wypadało by liznąć. rozumiem też chęć "zaliczenia" krajów, żeby móc powiedzieć, że ma się ich na koncie np. 90 albo 120. taki okres też trzeba przeżyć i proponuję nie czepiać się lotera tylko napisać swoją relację z dokładnego i powolnego zwiedzania :) porównamy co lepsze.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 10:42:00
Wieje nuda, zbyt rzadko pojawiaja sie tu relacje. Zanim admin dokonczy pisanie tych relacji to juz wypadaloby zeby pojechal w nastepna podroz :)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 10:39:00
A ja bym wolał glimpse 100 krajów niż dokładnie zwiedzić 2 kraje.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 10:03:00
gościowi z 08:05 "na wiele, wiele lat": chyba powrót do tych miejsc (i to "wiele razy") nie wykasuje automatycznie "mocy wspomnień" z tej podróży ? z życzliwym pozdrowieniem...
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 09:05:00
podczas gdy kazdy z nas ma przygode zycia, setki zdjec z wielu niesamowitych miejsc i moc wspomnien na wiele wiele lat :) No jak to? Mówiliście, że niedługo tam wracacie i to wiele razy. Więc jakie wiele lat?
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 09:02:00
Zamiast stac godzine w kolejce na wiezowiec Bo było za mało czasu. Nie da się w 1 dzień poznać dużego miasta. To nawet nie można nazwać zwiedzaniem. To co mieliście to: glimpse - przelotne spojrzenie
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 08:58:00
Gosc 22:26 broń Boże nie sugerujcie się uwagami w/w, bo jak nie to osobiście Wam nakopię No to Loterze teraz masz naprawde dobrą radę od tego gościa: Jak będziesz w Krakowie to broń boże nie wchodź na Rynek Główny (możesz natomiast wejść na Mały Rynek i ani kroku dalej). Jak będziesz we Wiedniu to broń boże nie masz prawa zobaczyć katedry Stefana bo będziesz miał nakopane. Jak będziesz w Rio to broń boże nie jedź na Corcovado. Na szczęście posąg Christo Redentor zobaczysz sobie z Copacabany i wystarczy. Jak będziesz w Szwajcarii to patrz tylko na północ - nie masz prawa zobaczyć Alp. No tak to dawno się nie uśmiałem.
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 08:29:00
Udanej podrózy choć również czytam dokładnie i jakoś nie zauważyłem że dużo oglądacie-chyba że o tym nie piszecie. Nie zamierzam Wam niczego udowadniać - podzielam zdanie poprzednika-ale podróżujcie jak chcecie natomiast tworzyć o tym portal podróżniczy wydaje mi się przesadą ale jak widać sporo osób o czyta także część osób podziela Wasze zdanie
13.12.2011 02:32:00
Jezeli uwazasz ze ogladamy tylko lotniska busy i inne srodki transportu, to znaczy ze nie przeczytales ani jednego odcinka tej relacji :) Zamiast stac godzine w kolejce na wiezowiec, ruszylismy na miasto, odwiedzalismy swiatynie, probowalismy lokalnych potraw, przygladalismy sie miejscowym... Smiem twierdzic ze dzieki temu lepiej poznalismy Tajpej niz patrzac nan z gory w tlumie turystow :) Naprawde bawia nas te proby udowadniania nam ze nasza podroz jest zle zaplanowana i nieudana, podczas gdy kazdy z nas ma przygode zycia, setki zdjec z wielu niesamowitych miejsc i moc wspomnien na wiele wiele lat :)
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 00:17:00
Widocznie nie kumam logiki takiego podróżowania po cholerę pchać się pół świata i prawie nic nie zobaczyć tylko lotniska, busy i autobusy i udowodnić że sama podróz da się zrobić tanio-ok. to udowodnione-znaleźliscie super loty ale to środek ważny ale tylko środek do celu-poznania miejsc, ludzi, kuchni - tak to ja tego nie rozumiem. Pewnie że nie musicie zabaczyć zabytku A-ale w tej podróży to naprawdę z relacji wynika że w ogóle niewiele da się zobaczyć. Nie kumam wycofuje sie i zmieniam portal-udanego latania i przemieszczania sie bo podrózą tego nazwać nie można
Anonim (niezweryfikowany)
13.12.2011 00:15:00
Toż to tylko 3o zl. Oszaleliscie chyba. Toż tyle kosztuja 2 kawy w starbaksie.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 23:59:00
hehehe Komentarz poniżej rozśmieszył mnie do rozpuku. No to teraz masz Loterze co następuje: Jak będziesz w Krakowie to broń boże nie wchodź na Rynek Główny (możesz natomiast wejść na Mały Rynek i ani kroku dalej). Jak będziesz we Wiedniu to broń boże nie masz prawa zobaczyć katedry Stefana bo będziesz miał nakopane. Jak będziesz w Rio to broń może nie jedź na Corcovado. Na szczęście figurę Christo Redentor zobaczysz sobie z Copacabany i wystarczy. Jak będziesz w Szwajcarii to patrz tylko na północ - nie masz prawa zobaczyć Alp. No tak to dawno się nie uśmiałem. Niech nadchodzą dalej te absurdalne komentarze.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 23:26:00
Szanowny adminie. Tak trzymać! To Wasza podróż i jedynie Wy będziecie żałować lub nie, że czegoś nie zobaczyliście a coś innego widzieliście. Cieszę się, że nie bierzesz do siebie wszystkich kąśliwych i pouczających uwag wywyższających się d*ów. Zwiedzacie to co chcecie i tak ma zostać - nie ważcie się tego zmieniać i broń Boże nie sugerujcie się uwagami w/w, bo jak nie to osobiście Wam nakopię ;) Bo co to znaczy, że będąc w miejscu X trzeba koniecznie zobaczyć Y, bo jak nie to... no właśnie, to co? Nic?
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 22:43:00
Moim skromnym zdaniem to kazdy ma prawo zwiedzac tak jak mu się podoba. I nie ma co sie czepiac. Jakbysmy mieli byc tacy sami to jeden/na by wystarczył/a B-) To ze nie pasujecie do szablonu zaczyna mi.sie podobać. A nikt nie pisze o tym autobusie. To jest klasa. To chyba tam sa b. niskie podatki, skoro plawia sie w takich luxusach! Na codzien! Piszcie co jecie bo Chinczycy sa miszczami. Swieze, swietnie doprawione, czuc kazde warzywko, przeprawę - mniaaam. Nie mylic z chinszczyzna w EU czy US!!!
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 22:42:00
wiesz, jakby było w naprawdę ok cenie i nie byłby to wyjazd low cost to pewnie bym wszedł, ale uwierz, raczej nie. śmieszą mnie komentarze, że to tylko, załóżmy, 50-100 pln. Tylko podczas ich podróży było już wiele takich miejsc, które wielu z Nas by nie opuściło i które kosztowaly te 50-100 pln. Tylko ile wyszłaby taka podróż jakby miało się przypodobać każdemu z Nas i żeby żaden z Nas nie powiedział, że opuściliśmy coś czego nie powinniśmy opuścić?? wiele. Dla mnei to super wyjazd i ogolnie wielka podnieta, że coś takiego jak oni się robi. Trzymam kciuki Krzysiek
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 22:28:00
Pokolenie Fejsbuka !
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 22:22:00
Nie wjechali na BIG T I-phone, I-pad, I-pod generation :)
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 22:18:00
Loter nie wjechał bo na pewno myśli, że jescze wiele razy pojedzie. Nawet jak pojedzie tam jeszcze 20 razy to jednak będzie już inaczej: inna ekipa, inny dzień, inny moment. Tego momentu już nie powtórzysz.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 22:11:00
Nie wjechali na BIG T Oh my God!!!!!!!
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 22:09:00
Ja zaliczylem te budynki i wieze, niektore wielokrotnie dzien/noc: Stratosphere Tower - Las Vegas Sears Tower - Chicago Space Needle - Seattle Empire, WTC 1 i 2, Trump, Chrysler, restauracja Marriot Marquis, old Pan Am i budynek NBC w RC - NYC CN Tower - Toronto Harbor Center - VC Washington Monument - DC Edificio de Italia - Sao Paulo Tokyo Tower i Tokyo Met Bank of China Tower - Hongkong Petronas - Kuala Lumpur Sydney Tower
12.12.2011 22:00:00
I tu się właśnie bardzo różnimy w podejściu do podróżowania :)
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 21:44:00
Powiedzmy sobie szczerze jechać taki kawał być tuż obok to nawet z ciekawości bym wlazł-rozumiem jakby to było z 200 zł ale taka kasa to nie przesadzajmy jak ma się jechać ale nic potem nie wydać bo za drogo to już lepiej w domu siedzieć
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 20:31:00
na taipei 101 byłem kilka razy przy nie sprzyjających warunkach atmosferycznych i ogólnie po południu kiedy nad miastem unosi się smog naprawdę nic specjalnego nie widać ale wjechać warto aby przejechać się mega szybką windą i zobaczyć unikatową ogromną kulę taki punkt ciężkości wieży
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 19:57:00
@Krzysiek nie ściemniaj, że mając okazję i ładna pogoda nie wjechał byś na taki punkt widokowy. Po prostu loterowcy są spłukani i robią dobrą minę do złej gry i tyle w temacie.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 19:42:00
Najpierw El Nido, teraz kolejne faux pas - nie wjechali na Taipei 101.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 19:38:00
98.99999 % 98% chyba że w Polsce mieszka tylko 100 osób :)
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 19:33:00
dla Ciebie jest dla innych nie. Kurcze nie każcie cos komuś lubic lamusy po drugie to juz nie 99% ale 98% bo ja zrobiłbym dokladnie to samo co oni. Krzysiek
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 19:15:00
Dlatego ekipa poleciała na Filipiny ;) No ale Szwajcaria jest wielokrotnie piękniejsza od Filipin. To że coś jest blisko wcale nie znaczy, że jest brzydkie a to co daleko, że jest ładne.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 19:13:00
99% by się wybrało. Ta ekipa to rzeczywiście jedyna w swoim rodzaju ekipa.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 18:09:00
Jak ja byłem to kosztował wjazd na taras widokowy 350 TWD czyli jakieś 35 zł to nawet jak podrożał to nie są to wg mnie jak za taką trasę duże pieniadze-jak już bym tam był to bym się wybrał ale rzecz gustu
12.12.2011 17:56:00
Dlatego ekipa poleciała na Filipiny ;)
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 15:39:00
Ciekawe co ta ekipa zrobiła by w Szwajcarii :) Wjazd kolejką to czasami wydatek 600-700 PLN za osobę. A porządna wycieczka do Szwajcarii to co najmniej kilka (4-6) takich wjazdów.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 15:38:00
Ciekawe co ta ekipa zrobiła by w Szwajcarii :) Wjazd kolejką to czasami wydatek 600-700 PLN za osobę.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 15:30:00
Skoro nie wjechali to wnioskuję, że albo ogromna kolejka albo bardzo drogi bilet.
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 15:04:00
jest ale oszklony i trzeba zapłacić za bilet
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 13:49:00
Na Taipei 101 nie ma tarasu widokowego?
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 12:56:00
czy przed wyjazdem szczepiliście się na cokolwiek? pozdrawiam!
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 11:58:00
kaohsiung będzie już znacznie cieplej nawet na plaże można tam wyskoczyć o tej porze roku , Taipei jest najzimniejsze z trzech głównych miast Tajwanu miło czytając relację odświeżyć sobie stare czasy mieszkałem tam kiedyś przez rok kraj ogromnych kontrastów i trochę mnie dziwi że tak ciężko było wam z angielskim w Taipei większość ludzi tam rozumie angielski tylko czasem z lenistwa nie chce im się produkować :)
Anonim (niezweryfikowany)
12.12.2011 11:25:00
Super----Powadzenia !!!